Bóg mówi: „Nie będziesz zabijał!” (Wj 20,13)

Jak wielką godność musi mieć każdy człowiek, skoro zjednoczył się z nim sam Bóg w tajemnicy wcielenia, skoro za niego umarł i zmartwychwstał. To dzięki Chrystusowi wiemy, że taką samą wartość i godność ma człowiek w momencie poczęcia, jak i na każdym etapie swojego ziemskiego życia.

Życie ludzkie jest święte i należy tylko do Boga. Z tego powodu zabijanie dzieci nienarodzonych przez aborcję oraz podczas procedury in vitro, a także uśmiercanie nieuleczalnie chorych przez eutanazję to zbrodnie wołające o pomstę do nieba.

Życie każdego człowieka „należy wyłącznie do Boga: kto podnosi rękę na życie człowieka, podnosi niejako rękę na samego Boga” (św. Jan Paweł II, Evangelium vitae, 9).

Odrażająca zbrodnia

Odbieranie życia najbardziej bezbronnym i niewinnym dzieciom w łonach matek jest, jak napisał św. Jan Paweł II, „odrażającą zbrodnią” (EV 58). Papież podkreślił, że trudno wyobrazić sobie dramat bardziej straszliwy w swej moralnej wymowie.

Ojciec Święty pisał: „Przerywanie ciąży i eutanazja są zatem zbrodniami, których żadna ludzka ustawa nie może uznać za dopuszczalne. Ustawy, które to czynią, nie tylko nie są w żaden sposób wiążące dla sumienia, ale stawiają wręcz człowieka wobec poważnej i konkretnej powinności przeciwstawienia się im poprzez sprzeciw sumienia” (EV 73).

Zabójstwo ludzkiej istoty od momentu poczęcia oraz na każdym etapie jej ziemskiego życia jest szczególnie ciężkim grzechem: „Nic i nikt nie może dać prawa do zabicia niewinnej istoty ludzkiej, czy to jest embrion czy płód, dziecko czy dorosły, człowiek stary, nieuleczalnie chory czy umierający. Ponadto nikt nie może się domagać, aby popełniono ten akt zabójstwa wobec niego samego lub wobec innej osoby powierzonej jego pieczy, nie może też bezpośrednio ani pośrednio wyrazić na to zgody. Żadna władza nie ma prawa do tego zmuszać ani na to przyzwalać” (EV 57).

Święty Jan Paweł II z całą mocą przypomniał objawioną przez Boga prawdę, że „przerwanie ciąży jest – niezależnie od tego, w jaki sposób zostaje dokonane – świadomym i bezpośrednim zabójstwem istoty ludzkiej w początkowym stadium jej życia, obejmującym okres między poczęciem a narodzeniem. […] Tym, kto zostaje zabity, jest istota ludzka u progu życia, a więc istota najbardziej niewinna, jaką w ogóle można sobie wyobrazić: nie sposób uznać jej za napastnika, a tym bardziej za napastnika niesprawiedliwego!” (EV 58).

„Prawo do życia – mówił św. Jan Paweł II – nie jest tylko kwestią światopoglądu, nie jest tylko prawem religijnym, ale jest prawem człowieka. Jest prawem najbardziej podstawowym. Bóg mówi: »Nie będziesz zabijał!« (Wj 20,13). […] Miarą cywilizacji jest jej stosunek do życia. Cywilizacja, która odrzuca bezbronnych, zasługuje na miano barbarzyńskiej. […] »naród, który zabija własne dzieci, staje się narodem bez przyszłości«” (Kalisz, 4 czerwca 1997 r.).

Papież uświadomił nam także, że „stoimy wobec nadludzkiego, dramatycznego zmagania między złem i dobrem, między śmiercią i życiem, między »kulturą śmierci« i »kulturą życia«. Jesteśmy nie tylko świadkami, ale nieuchronnie zostajemy wciągnięci w tę walkę: wszyscy w niej uczestniczymy i stąd nie możemy uchylić się od obowiązku bezwarunkowego opowiedzenia się po stronie życia” (EV 28);

„Stoimy tu w rzeczywistości wobec obiektywnego »spisku przeciw życiu«, w który zamieszane są także instytucje międzynarodowe, zajmujące się propagowaniem i planowaniem prawdziwych kampanii na rzecz upowszechnienia antykoncepcji, sterylizacji i aborcji […]. Również środki społecznego przekazu biorą często udział w tym spisku, utwierdzając w opinii publicznej ową kulturę, która uważa stosowanie antykoncepcji, sterylizacji, aborcji, a nawet eutanazji za przejaw postępu i zdobycz wolności, natomiast postawę bezwarunkowej obrony życia ukazują jako wrogą wolności i postępowi” (EV 17).

Prawo do życia fundamentem demokracji

Demokracja szybko zamienia się w totalitaryzm, jeżeli odrzuci się system wartości, który objawił nam Jezus Chrystus (por. św. Jan Paweł II, Centesimus annus, 46). Tylko bowiem chrześcijański system wartości broni godności każdego człowieka i jego prawa do życia od momentu poczęcia aż do naturalnej śmierci. Respektowanie prawa do życia jest fundamentem demokracji.

Jeden z założycieli Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali, Robert 
Schuman, powiedział: „Demokracja albo będzie chrześcijańska, albo jej nie będzie wcale”.

Prawne usankcjonowanie aborcji i eutanazji prowadzi do upadku demokracji i powstania państwa totalitarnego. Jezus Chrystus jest jedynym, który przez nauczanie Kościoła katolickiego broni godności każdego człowieka, jego prawa do życia i wolności sumienia.

Chrześcijański system wartości jest więc jedynym fundamentem prawdziwej demokracji.

To szatan i jego słudzy głoszą pogląd, że prawo do aborcji i eutanazji jest wyrazem wolności osobistej, które wszyscy powinni uznawać i chronić jako prawo każdego człowieka (por. EV 18).

Święty Jan Paweł II wyjaśniał, że „wolność zapiera się samej siebie, zmierza do autodestrukcji i do zniszczenia drugiego człowieka, gdy przestaje uznawać i respektować konstytutywną więź, jaka łączy ją z prawdą” (EV 19).

Fundamentalną prawdą, którą objawił nam Chrystus, jest prawo do życia i taka sama godność każdego człowieka już od momentu poczęcia.

Ojciec Święty pytał: „Czyż można mówić o godności każdej osoby, kiedy pozwala się na zabijanie tej najsłabszej i najbardziej niewinnej? W imię jakiej sprawiedliwości poddaje się osoby najbardziej niesprawiedliwej dyskryminacji, uznając niektóre z nich za godne obrony, a odmawiając tej godności innym?”.

I dalej papież tłumaczył: „Pojawienie się takich sytuacji oznacza, że działają już mechanizmy, które prowadzą do zaniku prawdziwego ludzkiego współżycia i do rozpadu samego organizmu państwowego. Rewindykacja prawa do przerywania ciąży, dzieciobójstwa i eutanazji oraz prawne jego uznanie jest równoznaczne z przyjęciem wynaturzonej i nikczemnej wizji ludzkiej wolności: z uznaniem jej za absolutną władzę nad innymi i przeciw innym. To jednak oznacza śmierć prawdziwej wolności: »Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Każdy, kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu«(J 8,34)” (EV 20).

Każda kobieta będąca w stanie błogosławionym nosi w swoim łonie żyjącą ludzką osobę, która ma nieśmiertelną duszę i zagwarantowane przez Boga Stwórcę prawo do życia. Kto odważa się podnieść rękę na życie najbardziej niewinnych i bezbronnych istot ludzkich, które są w łonach matek, decyduje się na straszne morderstwo i podnosi rękę na samego Boga.

Jezus zaprasza nas do pokornej modlitwy za naszych braci i siostry, aby zdecydowanie odrzucili cywilizację śmierci, czyli taki styl życia, w którym nie ma miejsca dla Chrystusa i Jego Ewangelii. Cywilizacji grzechu i śmierci może skutecznie przeciwstawić się tylko Wcielona Miłość – Jezus Chrystus. Tylko On może zapobiec pogrążaniu się naszej Ojczyzny i Europy w przepaści samozniszczenia. Dziecię Jezus pokazuje, że Jego miłość jest bezbronna, bo możemy ją odrzucić, ale jednocześnie staje się wszechmocna, jeżeli ją przyjmiemy i podporządkujemy jej swoje życie.

Tylko wtedy, gdy Chrystus będzie jedynym Panem naszego życia, zarówno w wymiarze indywidualnym, jak społecznym i politycznym, będziemy świadkami wypełnienia się słów Zbawiciela, które usłyszała św. Faustyna na krótko przed swoją śmiercią: „Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli Mojej, wywyższę ją w potędze i świętości” (Dz. 1732).

Zbliżamy się do czasów ostatecznych

Jedynymi siłami, które deformują i niszczą człowieka, a także cudowną harmonię oraz piękno stworzenia, są świadomie i dobrowolnie popełniane grzechy. Szczególnie niebezpieczne są grzechy nieczyste, morderstwa (w tym aborcja i eutanazja) oraz nienawiść. To właśnie one są przyczyną największych ludzkich tragedii i nieszczęść. Zrywają one więzy życia i miłości z Bogiem i innymi ludźmi, zabijają miłość oraz wprowadzają w straszną niewolę złych duchów, która ostatecznie prowadzi do wiecznego potępienia. Dlatego trzeba wzbudzić w sobie odrazę do grzechów i postanowić, aby po każdym ciężkim upadku natychmiast iść do spowiedzi.

Matka Boża, objawiając się
 w Fatimie, powiedziała, że utrata wiary w Chrystusa jest największą tragedią człowieka i całych narodów, że jest ona większym zagrożeniem od wojny nuklearnej, epidemii i różnych katastrof. Jesteśmy dzisiaj świadkami upadku moralnego całych społeczeństw, wyrażającego się w masowym mordowaniu nienarodzonych dzieci, w eutanazji, w rozwiązłości seksualnej, w antykoncepcji, w pladze rozwodów, w narkomanii itd. Niewierność Bogu prowadzi ostatecznie do samozniszczenia człowieka.

Objawiając się siostrze Łucji, Matka Boża trzy razy jej powtórzyła: „Zbliżamy się do czasów ostatecznych”.

Jezus powiedział św. Faustynie: „Zanim nadejdzie czas sprawiedliwości, daję ludzkości czas miłosierdzia” (por. Dz. 83, 848). Czy ludzie dalej będą nieczuli i obojętni na przestrogi oraz prośby Jezusa i Jego Matki?

Kochani Czytelnicy! Matka Boża prosi każdą i każdego z Was o włączenie się w dzieło ratowania naszej Ojczyzny i świata. Wiemy, że tylko miłość Jezusa Chrystusa może przezwyciężyć całą grozę zła, które ciąży nad nami i nad całą ludzkością. Chrystus jednak potrzebuje naszej zgody, ażeby mógł w nas działać i przez nas docierać swoją miłością do największych grzeszników. Dlatego:

  1. Codziennie całe swoje życie zawierzaj Jezusowi przez Maryję, wyrzekając się wszystkich grzechów: pornografii, rozwiązłości seksualnej, antykoncepcji, wszelkiego rodzaju praktyk okultystycznych, alkoholizmu, narkomanii, nikotynizmu, nieumiarkowania w jedzeniu i piciu oraz oglądania wrogich chrześcijaństwu portali i stacji telewizyjnych. Podejmij zobowiązanie, aby po każdym ciężkim grzechu natychmiast się wyspowiadać i trwać w stanie łaski uświęcającej.
  2. Kto zaniedbuje modlitwę, traci skarb wiary. Tak uporządkuj program swoich codziennych zajęć, aby najważniejszą czynnością Twojego dnia była modlitwa. Jeżeli to jest możliwe, uczestnicz w codziennej Mszy św. oraz w adoracji Najświętszego Sakramentu, módl się na różańcu i Koronką do Bożego miłosierdzia, czytaj Pismo św. i regularnie się spowiadaj.
  3. Zawsze przebaczaj wszystko wszystkim, do nikogo nie chowaj urazy, módl się za nieprzyjaciół. Nieś pomoc cierpiącym, chorym, starcom i biednym. Dostrzegaj obecnego w nich Chrystusa.
  4. Wypełniaj jak najlepiej swoje obowiązki. Jeżeli Twoje zdrowie na to pozwala, to w środy i piątki ofiarowuj Panu Bogu post o chlebie i wodzie.

Jak bardzo aktualne jest dzisiaj wezwanie do modlitwy i postu św. Jana Pawła II: „Pilnie potrzebna jest wielka modlitwa za życie, przenikająca cały świat. W ramach specjalnych inicjatyw oraz w codziennej modlitwie niech każda chrześcijańska wspólnota, każdy ruch i stowarzyszenie, każda rodzina i każdy wierzący zanoszą żarliwe błaganie do Boga, Stwórcy i Miłośnika życia.

Jezus pokazał nam, że modlitwa i post to najważniejsza i najskuteczniejsza broń przeciw mocom zła(por. Mt 4,1-11), i pouczył swoich uczniów, że niektóre złe duchy można wypędzić tylko w ten sposób (por.  Mk 9,29). Zdobądźmy się zatem na pokorę i odwagę modlitwy i postu, aby sprowadzić moc z Wysoka, która obali mury oszustwa i kłamstwa, zasłaniające przed oczyma wielu naszych braci i sióstr niegodziwość czynów i ustaw wrogich życiu i wzbudzi w ich sercach postanowienia i zamiary inspirowane cywilizacją życia i miłości” (EV 100).