Lenczewska: Czystość serca

Przedstawiamy fragmenty pism Alicji Lenczewskiej (1934-2012) – szczecińskiej mistyczki obdarzonej darem rozmów z Panem Jezusem. Za jej pośrednictwem Chrystus przekazuje każdemu z nas przesłanie o czystości serca:

† Rozmawiajcie ze Mną w swych sercach. Pragnę waszych serc i waszego zawierzenia. I oddania się Mojej miłości zupełnie: na wszystko, cokolwiek się zdarzy. Pragnę tego! (Świadectwo, 597).

† Dziecko Moje, czystość duszy, czystość serca to Miłość, to Ja żyjący i wypełniający twą duszę. Rozmawiaj ze Mną stale, pragnij Mnie i raduj się Mną. A jednocześnie bądź ze Mną wszędzie tam, gdzie Ja jestem, gdzie cierpię, gdzie umieram w świecie ludzkich dusz Moich dzieci, które Mnie porzuciły. Spowiadać się trzeba z braku miłości w sercu, w myślach, w spojrzeniu na drugiego człowieka.

Czystość serca to pragnienie umiłowania Mnie we wszystkim, czego doświadczasz, co dostrzegasz we wszystkich osobach. Jeśli coś czynisz, przeżywasz, myślisz, to główną intencją twego serca niech będzie umiłowanie Mnie i poszerzenie Mojej Miłości w świecie.

Na dalszym planie dopiero niech znajdą się twoje sprawy: te doczesne i te wieczne. Wszystko w twym życiu ma wartość o tyle, o ile powiększa miłość w duszach ludzkich i w twojej duszy – o ile pogłębia więź ze Mną. Twoim głównym grzechem jest zatem zaniedbanie wysiłków w tym kierunku: zaniedbanie żywego obcowania ze Mną, nadsłuchiwania Mego głosu i Mojej woli oraz zaniedbywanie oddawania swego serca i swej codzienności Maryi – Mojej Matce, która może i pragnie uczynić twoje serce czystym na wzór Jej serca (Słowo pouczenia, 396).

† Serce w pełni Mi oddane jest sakramentem dla świata (Ś. 260).

– Czym powinien być wypełniony ten dzień?

† Pracą i miłością do Mnie. Proś o uzdrowienie twojego serca. Oczyszczę twoje serce, ufaj i raduj się we Mnie (Ś. 51).

– Usuń, Ojcze, wszelkie zło, jakie lęgnie się w moim sercu…

† Tego nie mogę zrobić. Twoim zadaniem jest trudzić się, by je zwalczać, by przeciwstawiać się mu nieustannie i podnosić z upadków – przy Mojej pomocy oczywiście. Wszelkie zło usunięte będzie w niebie. Tu jesteś po to, aby podejmować ten trud. Jakaż by była twoja zasługa, gdybym Ja to zrobił? (Ś. 46).

† Świat opętany jest przez szatana erotyzmu i seksu. Módl się i pokutuj, przyjmując wszystkie trudy i cierpienia, wszystko, cokolwiek przychodzi na ciebie i co przeżywasz za wyzwolenie i ocalenie dzieci tego świata i za tych, którzy pragną być Apostołami Czystej Miłości. Trzeba, abyś była w tej „Sodomie”, dopóki nie wypełni się ofiara twoja. Duszą bądź zawsze przy Mnie i zawsze w niebie (SP. 150).

– Co to jest pokój?

† To jest Moje błogosławieństwo, jakiego udzielam ci, mieszkając w twoim sercu. Dlatego wszelki pokój zaczyna się w sercu i stamtąd wychodzi na zewnątrz, i promieniuje na innych, na otoczenie. Nikt z zewnątrz nie da ci pokoju, o ile nie będziesz zintegrowana wewnętrznie i złączona ze Mną. Zjednoczenie ze Mną i oddanie Mi wszystkiego daje pokój w pełni i wolność w pełni, i radość wypływającą z tego.

– Czy to jest możliwe do osiągnięcia?

† W znacznym stopniu tak. Wymaga koncentracji wszystkich sił wewnętrznych, jakie masz w jednym punkcie, którym jestem Ja.

– A więc sprawa hierarchii ważności…

† Tak, ale z całkowitą konsekwentnością i bezwzględnością porządkującą życie: myśli, słowa, czyny. Najważniejsze są myśli. Słowa i czyny są ich realizacją – ucieleśnieniem (Ś. 45).

† [Eksponuj] Miłość, jaką cię obdarzam i jaką pragnę obdarzać każdego, bez względu na to, jakie było dotychczasowe życie. Powiedz, że najważniejsza jest ich wola, ich pragnienie, żeby chcieli spotkania ze Mną, żeby chcieli Mojej Miłości, żeby chcieli oddać Mi siebie, jak Ja oddałem im wszystko. Jeśli chcą pójść za Mną naprawdę, muszą naprawdę podporządkować się Mojej woli. Muszą zawierzyć. Ja będę się troszczył o ich dobro, o ich szczęście już tu na ziemi. Nauczę ich odróżniać dobro od zła. Powiem, co jest cenne i wartościowe, co wybierać, czego unikać. Tak jak mówię tobie. Powiedz im to. Powiedz, że warto, że nie ma innej drogi do ocalenia życia, do zjednoczenia ze Mną. Do największego szczęścia, którego nikt z was, ludzi, nie jest w stanie sobie wyobrazić. Powiedz im to, by zrozumieli i zapragnęli, a będzie, a stanie się (Ś. 57).

– Chciałabym robić wszystko to, co Ty pragniesz, ale widzisz, Ojcze, jak jestem nieudolna. Jak wiele złych myśli wciska się do mojego serca. Nie są one moje, ale trudno mi je usuwać, odrzucać. Pomóż…

† Trwaj przy Mnie mimo wszystko. Zwłaszcza wtedy, gdy masz trudności… I ufaj (Ś. 58).

† Od upadków ważniejsza jest miłość. Niech płonie w twym sercu i niech spala wszelką skłonność do zła i chwiejności. Troszcz się tylko o miłość. Ona przemieni wszystko i podniesie cię z każdego upadku, i odeprze wrogie ataki na ciebie. Pielęgnuj w sercu płomień miłości, jaki tam zapaliłem. Ochraniaj i podsycaj (Ś. 222).

† Moja zazdrość jest inna niż zazdrość ludzka. Ja nie chcę ci nic zabrać, ale chcę ci dać to, co najlepsze. Potrzebne jest zatem miejsce w twojej duszy na te dary Moje. Po cóż ci plewy, skoro możesz mieć tylko perły. I tylko pereł godne jest twoje wnętrze, bo dla nich je stworzyłem. Dla nich je obmyśliłem, zanim zaistniałaś.

Moje biedne, zaślepione, małe dzieci zapełniają swoje dusze śmieciami i odpadkami tego świata i nie mają w nich miejsca dla pereł Mojej Miłości. Mam tak dużo skarbów i chcę je złożyć w ich duszach, a nie ma w nich miejsca (Ś. 248).

† Przychodzę do ciebie i daję ci poznać siebie na tyle, na ile twoje serce pozwala i oczekuje. Ja śledzę każdy twój ruch, każde spojrzenie duszy twojej. Czuwam przy niej i w niej: zawsze jestem gotowy przygarnąć cię, przytulić i ukoić twoją umęczoną duszę i twoje utrudzone ciało. Pragnę przynosić ci ulgę i pokój, i ukojenie (SP. 489).