„Bóg nieskończenie doskonały, nie tylko jest z człowiekiem, ale sam stał się człowiekiem w Jezusie Chrystusie” (Przekroczyć próg nadziei, 28). W ciągu 25 lat swojego pontyfikatu ten apel nieustannie kierował do nas papież Jan Paweł II, Zastępca Chrystusa i Pasterz całego Kościoła.
Wstrząsająca Tajemnica
Wstrząsającą Tajemnicę Wcielenia Słowa Przedwiecznego, współistotnego Ojcu, który jest Bogiem z Boga i Światłością ze Światłości, zrodzonym a nie stworzonym, św. Jan Ewangelista wyraził w jednym zdaniu: „A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy” (J 1, 14)
Narodzenie Jezusa Chrystusa jest historycznym faktem, który otwiera przed każdym człowiekiem i całą ludzkością nieskończone perspektywy życia i szczęścia. To wydarzenie odnotowała również historiografia pogańska. Informacje o Chrystusie możemy znaleźć w Dawnych dziejach Izraela rzymskiego historyka Józefa Flawiusza (93-94 r.), a także w Rocznikach Tacyta (115-120 r.), pismach Swetoniusza (121 r.), Pliniusza Młodszego, rządcy Bitynii (111-113 r.).
Jednak pełnia prawdy o tym niezwykłym wydarzeniu zostaje nam przekazana dopiero w pismach Nowego Testamentu, które oprócz przekazu historycznego stanowią bezcenny dokument wiary.
Bóg Ojciec poprzez Chrystusa, prawdziwego Boga i człowieka, objawił całą prawdę o człowieku i jego dziejach: „Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna” (Hbr 1, 1-2).
W tajemnicy Wcielenia Chrystus jako współistotny Ojcu Syn i „obraz Boga niewidzialnego”, ukazując tajemnicę Bożej miłości „objawia w pełni człowieka samemu człowiekowi i okazuje mu najwyższe jego powołanie (…) On, Syn Boży, przez wcielenie swoje zjednoczył się jakoś z każdym człowiekiem.
Ludzkimi rękoma pracował, ludzkim myślał umysłem, ludzką działał wolą, ludzkim sercem kochał, urodzony z Maryi Dziewicy, stał się prawdziwie jednym z nas, we wszystkim do nas podobny, oprócz grzechu” (Gaudium et spes, 22).
Najważniejszym powodem, dla którego Bóg stał się człowiekiem, jest zbawienie wszystkich ludzi. Przez swoje wcielenie, śmierć i zmartwychwstanie Chrystus dokonał naszego zbawienia, stał się jedynym Pośrednikiem pomiędzy Bogiem i ludźmi: „W Nim mamy odkupienie przez Jego krew – odpuszczenie występków, według bogactwa Jego łaski. Szczodrze ją na nas wylał w postaci wszelkiej mądrości i zrozumienia” (Ef 1, 7-8).
Chrześcijaństwo spełnia pragnienia wszystkich religii świata
Tajemnica Bożego Narodzenia ukazuje nam absolutną nowość, jedyność i niepowtarzalność chrześcijaństwa, ponieważ w innych religiach to człowiek szuka Boga, natomiast w Chrystusie przychodzi sam Bóg, aby szukać człowieka, mówić do niego i pokazać drogę zbawienia.
„Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył” (J 1, 18).
Jezus Chrystus spełnia więc wszelkie pragnienia i tęsknoty wszystkich religii świata.
„W Jezusie Chrystusie Bóg nie tylko mówi do człowieka – Bóg szuka człowieka. Wcielenie Syna Bożego świadczy o tym, że Bóg szuka człowieka. To poszukiwanie Jezus sam wielokrotnie przyrównywał do poszukiwania zgubionej owcy (por. Łk 15, 1-7). Jest to poszukiwanie, które rodzi się we wnętrzu Boga i osiąga swój szczyt we Wcieleniu Słowa.
Jeśli Bóg wychodzi na poszukiwanie człowieka stworzonego na swój obraz i podobieństwo, czyni to dlatego, że go miłuje odwiecznie w Słowie i pragnie go wynieść w Chrystusie do godności przybranego dziecka. Bóg więc wychodzi na poszukiwanie człowieka, który jest Jego szczególną własnością w sposób odmienny niż jakiekolwiek inne stworzenie. Jest własnością Boga na podstawie wyboru miłości: Bóg szuka człowieka z potrzeby swego ojcowskiego serca.
Dlaczego szuka? Dlatego, że człowiek oddalił się od Boga, ukrył się przed Bogiem, tak jak Adam pośród drzew rajskiego ogrodu (por. Rdz 3, 8-10). Człowiek dał się sprowadzić na manowce przez nieprzyjaciela Boga (por. Rdz 3, 13). Szatan okłamał go, starając się mu wmówić, że on sam jest bogiem, że może poznać, tak jak Bóg, dobro i zło, nie licząc się z Bożą wolą, że może po swojemu rządzić światem (por. Rdz 3, 5).
Jeżeli Bóg szuka człowieka przez swojego Syna, to dlatego, ażeby go wyprowadzić z tych manowców, na które coraz bardziej schodził. „Wyprowadzić” to znaczy wytłumaczyć człowiekowi, że znajduje się na błędnych drogach, ale to znaczy także przezwyciężyć zło, które rozpanoszyło się w dziejach człowieka.
Właśnie to przezwyciężenie zła nazywa się Odkupieniem. Dokonuje się ono za cenę Ofiary Chrystusa, dzięki której człowiek dostępuje darowania długu zaciągniętego przez grzech i łaski pojednania z Bogiem. Syn Boży stał się człowiekiem, przyjął ciało ludzkie w łonie Dziewicy po to, ażeby złożyć siebie w pełni na Ofiarę Odkupienia.
Religia Wcielenia jest religią Odkupienia świata poprzez Ofiarę Chrystusa. W tej Ofierze zawiera się zwycięstwo nad złem, nad grzechem i nad samą śmiercią. Chrystus przyjmując śmierć na krzyżu, równocześnie objawia i daje życie, albowiem zmartwychwstaje. Śmierć nad Nim nie ma już mocy” (Tertio Millennio Adveniente, 7).
Podobają Ci się treści publikowane na naszej stronie?
Wesprzyj nas!